Sobotnio – niedzielne wypady za miasto

Sobotnio – niedzielne wypady za miasto.

Sobotnio-niedzielne czy niedzielne wypady za miasto warto połączyć z poznawaniem kraju. Bardzo wiele dzieci w wieku szkolnym pasjonuje się krajoznawstwem. Daje im ono wiele zadowolenia i satysfakcji, wzbogaca wiedzę o ojczystym kraju. Jest najlepszą, bo poglądową, lekcją wychowania obywatelskiego. Można je uprawiać w różny sposób, w zależności od tego, jakim środkiem lokomocji dysponujemy. Własny samochód umożliwia zwiedzanie nieco odleglejszych miejscowości, ale nie zanadto odległych, żeby dojazdy nie pochłaniały całego niemal czasu, żeby starczyło go również i na zwiedzenie obiektów, które zamierzaliśmy poznać.

Jeżeli mamy do dyspozycji rowery, planujemy znacznie krótsze trasy i prowadzące raczej mało uczęszczanymi arteriami. Nie jest bowiem przyjemnie jechać ruchliwą autostradą, na której co kilka chwil mijają nas pędzące samochody. Można również odjechać kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów pociągiem, a dopiero potem przesiąść się na rowery. Ten sposób wycieczkowania warto polecić mieszkańcom dużych ośrodków miejskich. Pozwala on bowiem na ominięcie najbardziej ruchliwych, nieprzyjemnych i niebezpiecznych odcinków trasy.

Wielu gorących zwolenników ma także turystyka piesza. Początkujący turyści mieszkający w większych miastach, w których działają aktywnie oddziały PTTK, nie popełnią błędu, jeśli rozpoczną od udziału w wycieczkach pieszych czy kolarskich organizowanych przez przewodników PTTK oraz rajdach, złazach połączonych z ogniskiem, biwakach i innych imprezach, atrakcyjnych zwłaszcza dla starszych dzieci. Bardzo ciekawe i pożyteczne, przynoszące uczestnikom wiele emocji są tak zwane zawody na orientację. Są one też świetną zaprawą do dalszego samodzielnego już uprawiania turystyki. Mogą w nich brać udział całe rodziny przystępując do konkurencji przewidzianych dla poszczególnych grup wiekowych. Zadania, jakie stawia się uczestnikom, polegają na przejściu określonej trasy w grupach lub indywidualnie oraz wykazaniu się podstawowymi wiadomościami z zakresu turystyki i krajoznawstwa. Po rozsmakowaniu się w wędrówkach, nabraniu niezbędnego doświadczenia, skompletowaniu najpotrzebniejszego ekwipunku, można zacząć na własną rękę uprawiać turystykę. Wędrować własnymi drogami.

Wielką atrakcją dla starszych dzieci może być samo układanie trasy. Wcześniej trzeba oczywiście zaopatrzyć się w dość dokładne mapy okolicy oraz przewodniki. Coraz więcej starannie opracowanych przewodników po różnych terenach kraju ukazuje się w księgarniach. Zanim zdecydujemy się wyruszyć na jakąkolwiek wyprawę, powinniśmy zebrać jak najwięcej informacji o danej okolicy, dowiedzieć się, co jest tam godnego zwiedzenia, ustalić, jakie obiekty interesują nas najbardziej i które będziemy zwiedzać najdokładniej. A więc wspólnie z dziećmi spędzamy jeden lub dwa wieczory nad mapą i przewodnikami, ustalamy trasę, jaką przejdziemy, co będziemy po drodze zwiedzać, gdzie zrobimy odpoczynki. Następnie zaznajomimy się z rozkładem jazdy, wybierzemy najdogodniejszy pociąg czy autobus, by dojechać do miejscowości, od której rozpoczniemy wędrówkę. Jej trasa powinna być tak zaplanowana, żebyśmy mieli dogodny powrót do domu.

W każdym regionie są obiekty godne uwagi, bliższego poznania. Toteż turystyczne wyprawy najlepiej rozpocząć od miejscowości niezbyt odległych i takich, do których łatwo można dojechać. Z  czasem, gdy już bardzo dokładnie poznamy najbliższą okolicę, trzeba będzie wyjeżdżać nieco dalej. Zawsze jednak przy układaniu i planowaniu trasy będziemy pamiętać, by dojazdy nie zajmowały zbyt wiele czasu.